Łączą w sobie wiele skrajności, ale i różne perspektywy, które pozwalają im patrzeć na muzykę w sposób wielowymiarowy. Między innymi dlatego ich brzmienie stało się wypadkową wielu czynników. Z jednej strony zawodowy bagaż, z drugiej najbliższe sercu inspiracje, a z trzeciej własna ścieżka, którą wspólnie podążają od lat. Braterska wizja muzyki elektronicznej pozbawiona jest surowości i schematów, które zdominowały współczesną scenę klubową sprawiając, że stała się wtórna i jałowa.

Techno w wydaniu braci Sarapata ma nie tylko łączyć - ma troszczyć się o odbiorcę jako towarzysz tanecznego zatracenia na klubowym parkiecie i jednocześnie jako partner codziennych wędrówek przez rutynę codzienności. Czułe techno zastąpiło romantyczne. Każdy nasiąknięty emocjami dźwięk ma trafiać do tego punktu, który tego najbardziej potrzebuje w danej chwili i okolicznościach.